Ostatnio byliśmy na klasowym ognisku - szok!- było ono planowane od... dawna i za każdym razem nam nie wychodziło jednak na szczęśćcie w czwartek zamiast do szkoły poszliśmy do lasu ;)). Było naprawdę fajnie, świetnie się bawiliśmy poza tym to pewnie nasza ostatnia wycieczka w tym roku ;/. Ale cóż tak to jest gdy nie jest się zbyt zgraną klasą.! Wracając do ogniska... na początku musieliśmy przejść "kilka" (według naszej pani, a według mnie kilkanaście ;P) kilometrów, następnie chłopaki rozpalili ognisko, zjedliśmy i wróciliśmy już (na szczęście) krótszą, o wiele krótszą drogą. I to by było na tyle... klasowe ognisko.
Cześćć Iga! :D
Smacznego! Heh. Trochę zamulone.. ;P
A Wy organizowaliście jakieś klasowe wycieczki?? Pochwalcie się ;). Może znacie jakieś fajne miejsca na wypady klasowe?? Do następnego ;*.
//Asia