Dzisiaj byłam na klasowej wycieczce do kina. Wybraliśmy się na film "Intruz". Opowiada on o Duszach, które opanowały ludzkie ciała. Zostaje też opanowana Melanie - ostatnia z wolnych ludzi na ziemi.W jej ciele zostaje umieszczona Wagabunda, jej zadaniem jest poznanie wspomnień Melanie i odkrycie, gdzie jeszcze ukrywają się ludzie. Melanie jednak stawia opór Duszy i wkrótce Wagabunda przestaje z nią walczyć. Z czasem Wagabudna poznaje wspomnienia o mężczyźnie którego kocha Melanie, co więcej - sama coś zaczyna do niego czuć. Razem wyruszają na poszukiwania bliskich Melanie.
Mnie film bardzo się podobał, nawet poleciała mi łezka pod koniec :P (okej, kilka tych łezek) :P chociaż moim zdaniem książka wydaje się ciekawsza, w filmie nie ma wielu szczegółów, które ja bym umieściła :)
Po kinie mieliśmy czas wolny, więc pochodziłyśmy z dziewczynami po rynku w Zamościu, pogadałyśmy, zrobiłyśmy kilka zdjęć i trzeba było wracać.
Mam dość już takiej pogody ; / Dziś w sumie jest słońce ale ma znowu padać. Chciałabym w końcu założyć trampki, wyciągnąć wiosenną kurtę, ale kto by nie chciał prawda? :P
Ehh, jutro szkoła więc trzeba się zabrać za naukę.
Bullet For My Valentine, xoxo, Ada :)
Nie oglądałam ;p
OdpowiedzUsuńJa zawsze uważałam, że książki są lepsze niż filmy. :)
OdpowiedzUsuńja mam zamiar wybrać się na ten film jak bd u mnie w kinie,ale bd musiała jeszcze troche poczekać;p
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńnie lubię czytać, dlatego wolę filmy :D
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia :3
OdpowiedzUsuńPrawie zawsze książki są lepsze od filmów :D
OdpowiedzUsuńJa chce obejrzeć ten film ale z zasady jak jest książka to ja najpierw czytam a jakoś się teraz nie mam czasu za to zabrać.
____________________________________________________________
Zapraszam na mojego bloga o fotografii, będzie mi bardzo
miło jeśli w komentarzu zostawiasz swoją opinię na temat
zdjęc które robię :-) ----> www.wikiandikiw.blogspot.com