Hejka! Jak tam u Was? Mój mózg jest dzisiaj w stanie spoczynku :P A szkoda bo pisałam sprawdziany z matmy i z ruskiego, kartkówkę z fizy i streszczenie na polskim :/ Noo...a Ada chciała mnie dzisiaj zabić drzwiami! Co za kryminaLISTKA! Chyba się wybiorę do jej mamy...a poza tym to spoko:D w szkole głupawka :P w sumie to na 2 pierwszych lekcjach zamulałam, ale na w-fie się zaczęło. Grałyśmy w siatkę. Nie lubię grac w siatkę. Noo i nie wiem czy nie lubię bo nie umiem, czy nie umiem bo nie lubię. Tak czy tak, jak gramy w siatkę to ja 'ćwiczę chodzenie' :P Na boisku oczywiście. A dzisiaj kilka razy odbiłam piłkę! Jestem z siebie dumna^^ I od w-fu już tak jakoś śmiechowo było...I opijałyśmy dzisiaj 1000 wejść. Tymbarkiem oczywiście:D Ja jabłkowo-arbuzowym chyba. A dlatego dopiero dzisiaj bo wcześniej Aśka nie chodziła do szkoły:P I pytanie na dziś:

Tymbark

vs.

Frugo

 

Tymbark vs Frugo
Ja raczej Tymbark:P Ja z pomarańczą.^^ A Wy jaki smak lubicie najbardziej?